Otóż nie.
Twoje wspomnienia są przede wszystkim wytworem Twoich wyobrażeń.
Dlaczego?
Pionierka badań tego zagadnienia, psycholog Elizabeth Loftus postawiła tezę, że wszystkie nasze wspomnienia są w swojej naturze fałszywe lub bardzo podatne na zafałszowanie.
Szczególnie jesteśmy podatni na zmanipulowanie "świadectwami" wyrażanymi słowami.
Jedno z jej doświadczeń polegało na wyświetlaniu filmu pokazującego wypadek samochodowy.
Poproszono widzów o ocenę szybkości pojazdów:
a) gdy rozbijały się - podawano wyższą prędkość
b) gdy zderzały się - podawano niższą prędkość
Zadziwiającym faktem jest, że po użyciu pierwszego określenia (a) obserwatorzy byli przekonani, że widzieli na jezdni szkło, mimo że faktycznie nie było go.
Obserwacje wykazują, że istnieje niezliczona ilość technik transformacji wspomnień.
Trzydzieści pięć lat badań nad zniekształceniami pamięci przekonało Elizabeth Loftus, że: "Wspomnienia nie są sumą tego co dana osoba zrobiła, ale bardziej jej własnych przemyśleń, tego co jej powiedziano i tego w co wierzyła".
Podsumowując swoje badania Elizabeth Loftus powiedziała coś niezwykle ważnego:
"Kiedy zmieniacie swoje wspomnienia, zmieniacie siebie".
Także neurobiolodzy - nazywają to zjawisko rekonsolidacją - potwierdzają, że pamięć jest w znacznym stopniu dziełem wyobraźni.
Eric Kandel, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny powiedział: "Pamięć jest rekonstrukcją rekonstrukcji, która stale się zmienia".
A co Tobie daje ta wiedza?
Przede wszystkim świadomość, że Twoje nastawienie mentalne do dowolnego aspektu życia możesz zmienić stosując odpowiednie techniki.
Źródło:
Hervé Morin